ul. Lindleya 12,
02-005 Warszawa

fundacja@czynmnydobro.pl

+48 722 195 659

Jacek 69

Mam na imię Jacek. W 2017 roku amputowano mi obie nogi na wysokości lewego i prawego podudzia. Poruszam się wyłącznie dzięki protezom oraz przy pomocy wózka.

Drodzy Darczyńcy mam do Was ogromną prośbę. Pragnę uzbierać środki na bardziej funkcjonalne protezy, czyli takie gdzie stopa układa się elastyczniej do nierówności podłoża, komponenty są z lżejszego tworzywa, a leje są silikonowe. W tych protezach silikony są wykonane z trwalszego i bardziej elastycznego materiału. Koszt ogromny, bo aż 100.000 zł.

Tylko dzięki Dobrym Aniołom jestem w stanie pozyskać takie fundusze. Liczy się każda wpłata, bo nawet najmniejsza kwota przybliża mnie do wymarzonych protez, abym mógł „stanąć na dwóch stabilnych nogach”.

Jak mogę wspomóc Jacka?

Przekaż Jackowi Twój 1,5% podatku
numer KRS 0000 282796, cel szczegółowy Jacek 69

Wpłać darowiznę na subkonto Jacka

Fundacja Księdza Orione Czyńmy Dobro
70 1240 2946 1111 0011 0189 5931
z dopiskiem: Jacek 69

Jak mogę wspomóc Jacka?

Przekaż Jackowi Twój 1,5% podatku
numer KRS 0000 282796, cel szczegółowy Jacek 69

Wpłać darowiznę na subkonto Jacka

Fundacja Księdza Orione Czyńmy Dobro
70 1240 2946 1111 0011 0189 5931
z dopiskiem: Jacek 69

Wpłać dla Jacka darowiznę online:

Znajduję się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Dotychczasowe protezy pozwalają mi jedynie na poruszanie się na krótki dystans. Każda próba dłuższego przemarszu powoduje, że kręgosłup na odcinku lędźwiowym i szyjnym bardzo mi dokucza. Ponadto funkcjonowanie utrudnia mi nerw kulszowy na prawej łydce i liczne otarcia kikutów. To wszystko sprawia, że poruszam się więcej na wózku inwalidzkim, niż za pomocą protez. Fizycznie jest to dla mnie bardzo męczące i jednocześnie destruktywnie wpływa na moją psychikę. W tych codziennych zmaganiach często brakuje mi motywacji do aktywniejszego działania w życiu.

Leżąc w szpitalu w 2017 roku nawet nie dopuszczałem do siebie myśli, że nie będę chodził i cały czas tego się trzymam. Pomimo trudności i codziennej walki, wierzę, że będę mógł w miarę normalnie chodzić.

W zeszłym roku udało mi się uzyskać dofinansowanie z NFZ i PFRON na aktywny wózek z przystawką elektryczną. Pozwoliło mi to na dłuższe spędzanie aktywnie czasu w plenerze, na budowanie relacji z ludźmi. Jest to dla mnie odskocznia od czterech ścian….

Jeśli uda się uzbierać środki na protezy, to będę najszczęśliwszy na świecie, bo dzięki nim będę bardziej samodzielny.

Z wdzięcznością za wszelkie okazane mi Dobro
Jacek